25 maja 2009

Słowo z modlitwy

Dziś dzielimy się słowem, które zrodziło się na naszej modlitwie:

„Pocieszyciel, Duch święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka” J 14, 26-27



Ja jestem Bogiem żywym, mój Duch przenika wszystko.
Moje Słowo prowadzi wszechświat, kształtuje go i uświęca. Jestem źródłem wszystkiego.
Jestem Początkiem, jestem Końcem.
Ode Mnie odchodzisz, do Mnie powracasz.
Jestem miłością, która nigdy nie ustaje.
Czuwam nad tobą.
Moja ręka prowadzi gwiazdy, Moja ręka prowadzi ciebie.
Jestem zawsze obecny.
Ja, Bóg wszechświata chcę zamieszkać z Tobą.
Chcę być obecny we wszystkim, co jest ci drogie
i bliskie.
Otwórz się na plan, który mam dla ciebie.
Poznasz prawdę, poznasz Mnie.
Znajdziesz szczęście.
Ja jestem.
Ja wiem czego potrzebujesz.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

dziękuje, zwłasza za drugą część:)

Anonimowy pisze...

Ostatnio miałam ciężki okres w moim życiu, trochę problemów, których nie potrafiłam rozwiązać. Miałam poczucie, że nie ma żadnego wyjścia.Wtedy zaczęłam codziennie chodzić na nabożeństwa majowe i Mszę świętą - oddałam wszystko Bogu. To niesamowite, jak różne problemy zaczęły się pomału rozwiązywać, spotykałam ludzi , którzy mi pomagali. Czułam, że prowadzi mnie ręka Boga - jest to najpiękniejsze doświadczenie mojego życia.

Anonimowy pisze...

zaufać, zaufać że On prowadzi i czuwa ... i pozwolić Mu prowadzić
sztuka której uczę się wciąż na nowo...
dobrze wiedzieć że nie jestem w tym sama